Jak samodzielnie zrobić kable rozruchowe?
Kable rozruchowe są niezbędne, gdy chcemy zaczerpnąć prąd z innego auta, by uruchomić silnik, z którym mamy problemy. Nie zawsze jednak przewody rozruchowe dostępne w sklepach spełniają nasze wymagania. Mimo poszukiwać nie możemy znaleźć odpowiedniego przekroju, który nie będzie powodował spadku napięcia. Takie kable rozruchowe można wykonać samodzielnie. Przewody rozruchowe wysokiej jakości powinny być zrobione z elastycznej linki miedzianej, która jest izolowana koszulką igielitową. Przekrój kabli nie może być mniejszy niż 6 mm2. Jeśli chodzi o ich długość, ma być ona jak najmniejsza, ale pozwalać na połączenie dwóch akumulatorów z obu samochodów. Na końcach kabli rozruchowych powinny znajdować się skrzypce, które umożliwiają szybkie założenie na klemy.
Skrzypce mają mieć mocne sprężyny. Kable musimy pobielić cyną na odcinku minimum 15 mm. Takie działanie podejmujemy po zdjęciu izolacji z końcówek kabli. Będziemy potrzebować lutownicy oraz spoiwa cynowo-ołowianego. Przy etapie pobielania i nasycania cyną końcówek kabli należy zachować staranność. Po dokładnym wykonaniu powyższych kroków, możemy połączyć końce przewodów ze szczypcami. Wyróżniamy dwa rodzaje szczypiec. Na rynku dostępne są szczypce, które łączą się z przewodem przez zaciśnięcie blach w rączce, a także takie, które umożliwiają to poprzez wkręt zaciskowy.
Jeśli używamy szczypiec, które zaciskają się na kablu, dobrze jest dokładnie przylutować przewód, a dopiero potem zacisnąć blaszki.